Połącz się z wiatrem słonecznym
Planetarny Przekaz Hathorów za pośrednictwem Toma Kenyona
Notka:
Niniejszy przekaz dotyczy ciała KA (określenie pochodzące ze starożytnej egipskiej alchemii). Omawia sposoby wykorzystania tego niezwykłego ciała energetycznego, aby przyciągnąć do siebie pewne wznoszące energie, mające źródło w podwyższonej aktywności słonecznej. Wyjaśnienie dla tych, którzy nie wiedzą czym jest KA: twoje ciało KA jest „niewidzialnym”, drugim ciałem, które ma identyczny kształt i wielkość co twoje ciało fizyczne. To energetyczne ciało zarówno otacza jak i przenika ciało fizyczne. Czasami bywa nazywane jego eterycznym sobowtórem lub duchowym bliźniakiem. KA wykazuje pewne podobieństwa do energii chi/qi w niektórych tradycjach (Tao), oraz energii prany lub ciała eterycznego w pewnych praktykach joginistycznych. Ze względu na swoją naturę, KA potrafi absorbować, a następnie przekazywać do ciała fizycznego, wysoce dobroczynne energie, które przyspieszają rozwój duchowy człowieka.
Przekaz
Wkraczacie obecnie w bardziej niestabilny okres, jeśli chodzi o planetarne zmiany.
Wasze Słońce zwiększa swój energetyczny potencjał, wchodząc w fazę charakteryzującą się zwiększoną niestabilnością, większą ilością rozbłysków słonecznych, oraz burz magnetycznych. Mimo że ta słoneczna aktywność spowoduje problemy w dziedzinie waszej telekomunikacji oraz wzorcach pogodowych, niesie także ze sobą olbrzymi potencjał ewolucyjny, który chcielibyśmy tutaj omówić.
Podobnie jak ty, Słońce posiada ciało eteryczne, swoje słoneczne KA. Eteryczne ciało Słońca rozciąga się na miliony kilometrów poza jego własne granice. Wasza Ziemia znajduje się głęboko w polu aurycznym tego eterycznego słońca. A zatem, gdy słoneczne rozbłyski i wiatry, niosące naładowane cząsteczki przez pobliskie wam rejony oddziałują na was fizycznie, wpływają również na wasze ciała eteryczne. Co więcej, owe naładowane cząstki, będące wyzwaniem dla fizycznego wymiaru waszego istnienia, są pewnego rodzaju pożywieniem dla waszego KA, waszego ciała eterycznego.
Wasze nastawienie myślowe oraz stan emocjonalno-wibracyjny zadecyduje o tym, czy te słoneczne cząsteczki będą dla was źródłem pożywienia i ewolucji, czy raczej spowodują rozdrażnienie i de-ewolucję.
W niniejszym przekazie nie zamierzamy omawiać licznych fizycznych wyzwań, z jakimi przyjdzie wam się zmierzyć w okresie zwiększonej słonecznej aktywności. Skupimy się raczej na rzeczach, które pomogą wam odnieść jak największą ewolucyjną korzyść z tego, co obecnie dzieje się z waszym Słońcem.
Analogicznie do obecnych wybuchów ognia i energii fotonicznej na Słońcu, mają miejsce wybuchy duchowego lub międzywymiarowego światła dobywające się z waszego ciała KA. W istocie, z pewnej perspektywy, wzmożona słoneczna aktywność równa się podwyższonej aktywności waszego KA.
W celu najlepszego wykorzystania tego ewolucyjnego katalizatora (katalizator: czynnik przyspieszający zmiany – przyp. tłum.), możemy zasugerować kilka rzeczy. Katalizator o którym mowa, będzie istniał jeszcze długo po roku 2012 i ma on związek z ruchem czegoś co nazywamy wiatrami słonecznymi. Składają się na nie różne strumienie fotonicznej i magnetycznej energii, które przenikają i obiegają waszą planetę. Otwierając się na te różne formy energii, oraz wchłaniając je do swojego KA, wzmacniacie swoje ciało eteryczne i znacznie przyspieszacie swój proces wznoszenia (z ang. ascension; na polski czasami tłumaczone jako ‘wniebowstąpienie’ – przyp. tłum.).
Wraz z intensyfikacją tych solarnych energii, wzrośnie niestabilność i niepewność waszego fizycznego świata, podobnie będzie ze światem waszych emocji oraz myśli. Zaobserwować będzie można nasilenie irracjonalnych oraz impulsywnych zachowań. Podczas wzmożonych cyklów solarnej aktywności mogą pojawić się również problemy z funkcjonowaniem kognitywnym oraz pamięcią.
Pierwszym krokiem, aby wykorzystać te słoneczne energie w procesie wznoszenia swojej świadomości jest zrozumienie ich natury, oraz nie opieranie się ich działaniu.
Ważne, aby zrozumieć, że czynnikiem sprawczym obecnej, podwyższonej aktywności słonecznej nie jest samo Słońce. Jego przyczyn należy się dopatrywać raczej w Centralnym Słońcu waszej galaktyki. Ten napływ wysoce katalitycznych energii z Centralnego Słońca do waszego Słońca jest główną przyczyną zaistnienia ewolucyjnych potencjałów w obecnym cyklu słonecznej aktywności. To z kolei ma wpływ na Ziemię, zwłaszcza poprzez jej KA – czyli jej ciało eteryczne.
A zatem, pierwszą rzeczą jaką należy zrozumieć jest to, że nie ma ucieczki przed tym ewolucyjnym katalizatorem. Musicie to przetrwać, czy wam się to podoba, czy też nie. Tak więc, pierwszym krokiem jest nie opierać się temu, co nieuniknione.
Drugim krokiem jest przyjąć ów katalizator, umiejętnie wykorzystując te energie – czyli dosiąść ogona smoka, że tak to ujmiemy. Mówiąc o smoku, mamy na myśli Słońce, natomiast jego ogon to wiatry słoneczne. W obecnym okresie możesz wznieść się naprawdę wysoko, jeśli tylko znajdziesz [w sobie] odwagę oraz właściwą metodę.
Trzecim krokiem, jeśli chodzi o wykorzystanie tych słonecznych wiatrów, jest pozwolić im oddziaływać bezpośrednio na twoje KA. Możesz je zaprosić, a uczynisz to poprzez swoje serce. Dokładniej, postanawiasz, za pośrednictwem aktu osobistej woli, wejść w wibracyjny ton harmoniczny wdzięczności.
Ważne, aby zrozumieć, dlaczego sugerujemy coś takiego. Nie chodzi o wyrażanie wdzięczności pod adresem wszechświata za te wiatry słoneczne, per se.
Decydujesz się na wejście w jeden z tych wzniosłych stanów emocjonalnych, ponieważ dzięki niemu możesz stworzyć Atraktor Energii. Innymi słowy, wejście w stan wdzięczności jest podyktowane powodami natury pragmatycznej.
Owe stany emocjonalne zwiększają receptywną harmonikę twojego KA, która je (KA) transformuje w receptywny wir, przyciągając do siebie fotoniczne i magnetyczne energie Słońca. Przyspiesza to gwałtownie prędkość wibracji w obrębie twojego eterycznego KA.
To właśnie poprzez swoje KA wkraczasz w proces wznoszenia. Rzecz jasna, istnieje wiele dróg i sposobów na to, aby wejść na drabinę która prowadzi do góry, w wyższe stany świadomości, jednak bez względu na to, jak się tego dokona, lub za pomocą której duchowej ścieżki to osiągniesz, to właśnie KA, twoje Ka, stanowi podstawę.
Stwórz Atraktor Energii
Stosując tę prostą lecz wysoce skuteczną metodę, umieszczasz swoją uwagę (świadomość) w swoim drugim ciele, swoim KA. Ciało to jest tego samego kształtu i rozmiaru co twoje fizyczne ciało, jednak z natury jest raczej energetyczne, a nie z ciała i krwi. Przenika każdą przestrzeń twojego ciała, stąd też każda komórka twojego ciała znajduje się wewnątrz KA. Twoje KA jest także bardzo receptywne (czyli potrafi odbierać, dostrajać się, być podatnym na – przyp. tłum.), jeśli chodzi o pewne subtelne energie, zwłaszcza wszelkie formy światła, a także naładowane fotony i energie magnetyczne, które wchodzą w skład wiatrów słonecznych.
Gdy przeniesiesz swoją uwagę (świadomość) do swojego KA, w świadomy i celowy sposób, przy użyciu swojej woli, wywołaj w sobie uczucie-stan wdzięczności. Przemieści to harmonikę twojego KA w wyższe spektrum wibracji, co jest dla niego konieczne, aby mogło stać się Atraktorem Energii.
Pozostając nadal w tym emocjonalnym tonie harmonicznym wdzięczności, uświadom sobie, że przenikają cię fotoniczne oraz inne subtelne energie wiatru słonecznego. Dosłownie kąpiesz się w tych energiach, bez względu na to czy jesteś ich świadomy czy nie. Gdy utrzymujesz tę świadomość, wraz z emocjonalnym stanem wdzięczności, twoje KA automatycznie wchłonie w siebie energie wiatrów słonecznych, które wspomagają proces wznoszenia.
W tym stanie wysokiej receptywności możesz spędzać tyle czasu ile tylko zechcesz, łącząc się z wiatrem słonecznym, oraz pozwalając swojemu KA odbierać te silnie oddziałujące, transformujące i krzepiące energie. Największą korzyść z łączenia się z wiatrami słonecznymi odniesiesz, gdy będziesz stosować tę prostą metodę często i regularnie.
Medytacja Wewnętrznego Kryształowego Pałacu
Sugerujemy również, abyś co jakiś czas, w miarę możliwości regularnie poeksperymentował z medytacją dźwiękową, którą wcześniej ofiarowaliśmy, zatytułowaną Wewnętrzny Kryształowy Pałac. (Link do instrukcji do tej medytacji, która zawiera ścieżkę audio, został zamieszczony pod przekazem.)
Podsumowanie
Patrząc na waszą obecną, prawdopodobną przyszłość, możemy powiedzieć, że wszystkich was czeka wielka burza. Sztorm ten zrodził się w samym sercu kosmosu, i jest niczym innym, jak tylko zwiastunem ogromnej zmiany. Nie obawiajcie się jego intensywności. Uchwyćcie się go i wznieście się aż na same wyżyny swojej świadomości. Czyniąc to, staniecie się światłem dla siebie i dla innych.
Hathorowie
3 stycznia 2011
Link do instrukcji oraz pliku audio dla medytacji dźwiękowej Wewnętrznego Krzyształowego Pałacu
Obserwacje i przemyślenia Toma
Sednem powyższego przekazu jest metoda Hathorów pozwalająca na Stworzenie Atraktora Energii. Wykorzystując ją wiele razy w różnorodnych sytuacjach, mogę szczerze stwierdzić, że faktycznie działa. Może także zainteresować osoby, które pragną eksperymentować z energiami wznoszenia, zwłaszcza w takich dogodnych czasach jak obecne, jeśli chodzi o przyspieszoną ewolucję (z pomocą słonecznych wiatrów).
Jedną z cudownych rzeczy tej prostej, acz eleganckiej metody, jest to, że dosyć szybko wzmacnia ona [ciało] KA, przy czym nie wymaga ona stosowania żadnych magicznych sztuczek, co znaczy, że praktycznie od razu możesz do niej przystąpić, bez większych przygotowań. Jednak w metodzie tej występuje kilka ważnych faz, i być może pomocnym będzie ich szersze objaśnienie.
Wskazana jest odrobina ostrożności.
Zanim pójdziemy dalej, czuję, że dobrze byłoby tu na coś zwrócić uwagę. Nie jest to metoda dla tych, którzy tylko chcą zaspokoić zwykłą ciekawość. Ładowanie ciała KA dodatkową energią jest przedsięwzięciem głębokim i o wielkiej mocy, którego nie powinno się traktować (moim zdaniem) zbyt lekko. Jednym z tego powodów jest to, że gdy twoje KA zostanie doenergetyzowane, znacznie wzrośnie prawdopodobieństwo, że zaczniesz doświadczać fizycznego świata jako iluzji.
Dla przykładu, po szczególnie intensywnych sesjach z Metodą (tzn. Tworzeniem Atraktora Energii) często (choć nie zawsze) doświadczam swojego KA tak realnie, jak swojego ciała fizycznego. W takich chwilach, jestem świadomy fizycznego otoczenia jak zazwyczaj (poprzez swoich pięć zmysłów), jednak ma ono w sobie coś surrealistycznego, czasami mam też nieodparte wrażenie, że znajduję się w dwóch ciałach jednocześnie – fizycznym i KA.
Jest to jedna z głównych zmian w postrzeganiu, jaka może mieć miejsce podczas pracy z KA, tak więc sądzę, że dobrze być świadomym takiej możliwości. Jeśli się to zdarzy, wówczas nie będziesz myśleć, że tracisz kontakt z rzeczywistością – dlatego właśnie roztrząsam tę kwestię.
Uważam, że prawdą jest stwierdzenie, iż praktykując tę Metodę, w końcu zaczniesz odczuwać fizyczną rzeczywistość w nowy sposób – szczególnie, gdy twoje KA osiągnie masę krytyczną. Mówiąc masę krytyczną, mam na myśli te momenty, gdy twoje KA zostanie zasilone do tego stopnia, że zmieni twoją percepcję rzeczywistości.
W takich chwilach, najprawdopodobniej nadal będziesz doświadczać tego świata za pośrednictwem swoich pięciu zmysłów, ale może się zdarzyć, że przenikniesz przez zasłonę gry zwanej Maya (iluzja zmysłów i świata postrzeganego za ich pośrednictwem). Może się to okazać zabawne, emocjonujące i rozkoszne, lub też wprawić w dezorientację, szczerze mówiąc.
W rzeczywistości, energetyzowanie Ka może spowodować, jak już wspomniałem, dziwaczną percepcję posiadania dwóch ciał jednocześnie – fizycznego i drugiego, energetycznego. Mimo że tak naprawdę jest to oznaka postępu w sensie rozwoju KA, może być to wyzwaniem dla umysłu, jeśli nie jesteś na to przygotowany.
Umysłowa dezorientacja na skutek postrzegania świata jako iluzji jest czymś, czego nie należy lekceważyć, zwłaszcza gdy nie jesteś przygotowany na taką percepcję od strony intelektualnej i filozoficznej.
Oczywiście, prowadzi nas to do pewnej filozoficznej zagadki – czy świat jest czymś prawdziwym, czy tylko iluzją powstałą w wyniku tańca subatomowych cząsteczek napędzanych przez kwarki i inne dziwne rzeczy kwantowej sfery? Dla mnie, świat jest zarówno rzeczywisty jak i nierzeczywisty. Natomiast to, co decyduje o naszym postrzeganiu, zależy od tego co dzieje się w naszych mózgach, a w przypadku KA, także w naszym eterycznym bliźniaku.
Niyama etycznego ograniczenia
Osobiście uważam, że każdy kto chce doładować swoje KA wznoszącymi energiami powinien posiadać pewną filozoficzną podstawę odnośnie własnej etyki – czyli tego, na co możemy sobie pozwolić i na co nie możemy.
Powodem ku temu jest to, że gdy twoje KA zostanie naenergetyzowane, w sposób naturalny pojawią się pewne rodzaje umysłowych i duchowych mocy. Ważne też aby zrozumieć (moim zdaniem), że na powierzchnię mogą również wypłynąć pewne negatywne aspekty twojej świadomości. Owa naturalnie niewygodna sytuacja (tj. uświadomienie sobie, że jest w tobie coś negatywnego) jest w istocie okazją do większego wglądu w siebie (jeśli wybierzesz samoświadomość zamiast nieświadomości).
Ujmując to w sposób bardzo prosty, Niyama Ograniczenia pomoże ci w ustanowieniu granicy dla zachowania, czy to tego jawnego (w zewnętrznym świecie) czy też subtelnego (przejawianego w wewnętrznych światach).
“Postaram się nie krzywdzić siebie oraz innych.”
Starając się nie czynić krzywdy sobie lub innym, tworzysz w swoim umyśle sojusznika, który będzie służyć tobie i innym, gdy będziesz wspinać się po Drabinie swojej własnej świadomości ku wyższym stanom istnienia.
Ale… jeśli nie masz ochoty lub nie jesteś w stanie wprowadzić tego prostego ograniczenia w swoim zachowaniu, lub też innego, które sam stworzysz, wówczas stanowczo sugeruję, abyś odstąpił od tej metody wzmacniania swojego KA.
Sugestie praktyczne
Zdaniem Hathorów, wiatry słoneczne wpłyną na każdego żyjącego człowieka, bez względu na to, czy ktoś zaprosi te energie do siebie, czy też nie. Niektórych z nas mogą doprowadzać do szaleństwa, sprawiając, że trudno nam to będzie wytrzymać. Inni z nas wykorzystają te same energie, aby poszybować w górne rejestry swojej wznoszącej się świadomości.
Istnieje wiele stopni w tym procesie wznoszenia, I jeśli wcześniej nie czytaliście przekazu Hathorów pt. Sztuka Przeskakiwania Linii Czasu, to namawiam, abyście to zrobili. Wyjaśnia podstawowe koncepcje wznoszenia i tego, w jaki sposób uczestniczyć w tym procesie. Znajdziecie go w Archiwum Hathorów na naszej stronie internetowej.
Jeśli jesteście gotowi na szybkie poszerzenie świadomości i aktywację swojego KA, jaką niesie ze sobą ta metoda, mam kilka praktycznych sugestii.
Po pierwsze, odnajdźcie swój punkt równowagi. W czasie pracy z Metodą, sam stwierdzisz, jaką ilość podwyższonej energii w swoim KA jesteś w stanie tolerować. Kontynuując pracę z tą Metodą, będziesz w stanie tolerować coraz to większe dawki energii. Jednak nie przyspieszaj biegu rzeki, że tak się wyrażę. Bądź dla siebie delikatny i zachowaj umiarkowanie.
Nie sugeruję również, abyście to robili przed pójściem spać, ponieważ może się okazać, że nie zaśniecie wcale! Oczywiście, każdy z nas jest inny, i być może dla niektórych z was będzie to doskonały środek uspokajający. W moim przypadku tak nie jest.
Przejściowe Fazy podczas stosowania Metody
W technice tej można wyróżnić trzy podstawowe fazy.
Faza Pierwsza
Umieść swoją świadomość w swoim ciele KA, twoim duchowym bliźniaku lub eterycznym sobowtórze, jak czasami jest ono nazywane. Ponieważ energetyczne KA jest tego samego rozmiaru i kształtu co fizyczne ciało, przenika ono całą fizyczną przestrzeń twojego ciała.
Faza Druga
Skupiając swoją uwagę na całym ciele KA (od głowy aż po stopy) wejdź w emocjonalny stan wdzięczności. Po prostu przypomnij sobie uczucie wdzięczności. Stworzy to harmonikę niezbędną do powstania Atraktora Energii. Ów emocjonalny sygnał jest absolutnie konieczny, aby stworzyć Atraktor Energii, jak to opisali Hathorowie w swoim przekazie
Faza Trzecia
Utrzymując skupienie swojej umysłowej świadomości w swoim KA, i jednocześnie utrzymując harmoniczny ton wdzięczności, uświadom sobie, że znajdujesz się w oceanie fotonicznych i magnetycznych energii. Jesteś zanurzony w słonecznym wietrze i nie musisz niczego więcej robić. Gdy tylko sobie to uświadomisz, utrzymując uwagę w swoim KA oraz harmoniczny sygnał wdzięczności, twoje KA zacznie automatycznie pobierać energie słonecznych wiatrów, pomocne w procesie wznoszenia.
To może być trudna faza dla początkujących, ponieważ fotonicznych i magnetycznych energii słonecznych wiatrów nie można doświadczyć za pośrednictwem swoich pięciu zmysłów. Te energie są zbyt subtelne, aby wykryły je nasze zmysły. Aczkolwiek, ciało KA potrafi się do nich dostroić i zacząć je pobierać podobnie (używając biologicznej metafory) jak roślina wyczuwa obecność wody i gdy tego potrzebuje, może ją pobrać.
Oczywiście, każda osoba w sposób typowy dla siebie postrzega świat fizyczny czy subtelne światy świadomości. Częścią procesu odkrywania, związaną z tworzeniem Atraktora Energii, jest odkrycie w jakiej formie będziesz postrzegać te subtelne magnetyczne i fotoniczne energie. Po pewnym czasie, pracując z tą Metodą, będziesz w stanie powiedzieć coś więcej na temat osobistego sposobu doświadczania tych unikalnych subtelnych energii.
Eksperyment Świadomości i Uzdrawiania
Jedną z fascynujących rzeczy jaką niesie ze sobą ta metoda pobierania energii do swojego KA, jest to, że można ją wykorzystać do przesyłania uzdrawiającej i transformującej energii także do fizycznego ciała.
Ponieważ KA przenika każdą cząstkę fizycznego ciała, nie ma takiej tkanki, organu czy układu, który istniałby poza KA. Z tego właśnie powodu, możliwe jest pobieranie energii wznoszących (tj. przez słoneczne wiatry) nie tylko do KA, ale i do fizycznego ciała. Jest to oczywiście stwierdzenie teoretyczne, które wymaga potwierdzenia poprzez bezpośrednie doświadczenie – twoje doświadczenie.
Nazywam to zastosowanie Metody (czyli Tworzenia Atraktora Energii) Eksperymentem Świadomości i Uzdrawiania, ponieważ każdy z osobna odkryje swój własny sposób pracy z jej potencjałem uzdrawiania, sposób typowy dla siebie.
Być może kilka rzeczy, które sam zauważyłem, okażą się pomocne także innym.
Z mojego własnego doświadczenia wynika, że gdy wchłonę już energię słonecznych wiatrów do swojego KA, pozwalając aby moje ciało KA przez chwilę wzmacniało swoje struktury, przenoszę swoją uwagę na wybrany obszar swojego ciała potrzebujący „uzdrowienia”, a ponieważ energia podąża za świadomością, owe subtelne energie przemieszczają się z mojego KA do miejsca na którym się skupię.
Nie jest to jednak koncentracja. Powtarzam, nie wymaga to koncentracji. To jest tak łatwe jak oddychanie lub podniesienie piórka. Subtelne energie w twoim KA przemieszczą się swobodnie do każdego miejsca w twoim fizycznym ciele na które skierujesz swoja uwagę – jeśli tylko pozwolisz na ten ruch.
Gdy subtelna energia przepływa z mojego KA do części ciała potrzebującej “pomocy” lub “uzdrowienia”, czuję jak tkanka w tym rejonie jest energetyzowana podobnie jak w przypadku gdy KA czerpało energię ze słonecznych wiatrów (tj. przez Atraktor Energii), aczkolwiek jest to mniej intensywne odczucie. W moim przypadku to energetyzowanie moich komórek objawia się jako fizyczne odczucie poprawy nastroju oraz/lub doenergetyzowania tej okolicy ciała, na której byłem skupiony. Czasami przybiera to też różne formy międzywymiarowej percepcji, takich jak światło a czasami nawet wewnętrzny (odbierany pozazmysłowo) dźwięk.
Jeżeli zdecydujesz się zbadać tę sferę możliwości samemu, z pewnością lepiej zrozumiesz, jaki jest twój sposób doświadczania tych subtelnych, uzdrawiających energii, gdy przenikają one do twojego ciała fizycznego z twojego KA.
Jedną z rzeczy, jakie należy wziąć pod uwagę jest to, że te uzdrawiające i transformujące energie płynące z KA charakteryzują się szybszym tempem wibracji (w porównaniu z ciałem fizycznym). Z tego powodu, może się zdarzyć, że doświadczysz pewnego rodzaju odtruwania psychiczno-duchowego, jeśli w danym organie lub części ciała na której się skupiasz istnieją duże zastoje energetyczne.
Z pewnością, możliwe jest przesyłanie uzdrawiającej i transformującej energii z KA do jakiegokolwiek obszaru twojego fizycznego ciała, nie doświadczając przy tym jakichkolwiek uciążliwych reakcji. Jednakże, jeśli zdarzy ci się odczuwać dyskomfort, zwłaszcza o charakterze umysłowym czy emocjonalnym, być może pomocnym okaże się dla ciebie artykuł jaki napisałem jakiś czas temu, zatytułowany HYPERLINK “https://tomkenyon.com/psycho-spiritual-detoxification” Psycho-spiritual Detoxification: Thoughts and Observations, który możesz znaleźć w sekcji HYPERLINK “https://tomkenyon.com/article-archives” Artykuły na naszej stronie internetowej.
W przypadku doświadczenia szczególnie intensywnej reakcji ze strony fizycznego ciała na skutek Eksperymentu (Świadomości i Uzdrawiania) moją kolejną sugestią jest wypicie pewnej ilości wody.
Podsumowanie
Sugeruję, aby eksperymentować z opisaną Metodą (czyli tworzenie samego Atraktora Energii, tak jak to przedstawili Hathorowie) zaczynając od krótkich sesji. Wybierz czas i miejsce, gdzie nikt ci nie będzie przeszkadzać. Na początek pięć do dziesięciu minut wystarczy aż nadto. Po zasileniu KA, spędź kilka minut na odczuwaniu swojego KA, swojego ciała fizycznego, oraz swojego bezpośredniego otoczenia, tak jak postrzegasz je za pomocą swoich pięciu zmysłów. To odczuwanie swojego KA, ciała fizycznego, oraz otoczenia pomoże ci zintegrować te podwyższone energie w bardziej efektywny sposób. Pamiętaj, że rzeczywistość twojego KA nie jest czymś odrębnym od fizycznego świata czy twojego fizycznego świata. Jest rozszerzeniem fizyczności; w rzeczywistości jest kolejnym poziomem świadomości.
Decyzja odnośnie tego, jak długo czy jak często będziesz pracować z Metodą jest czymś zupełnie indywidualnym. Poza tym, że do takiej pracy stymuluje nas ciekawość, sądzę, że jedną z najważniejszych rzeczy jest czerpać radość z tworzenia Atraktora Energii. Bo czy będąc stwórcą, nie chciałbyś aby radość była częścią twojego stworzenia?
tłumaczenie: HYPERLINK “http://przenikanie.wordpress.com” http://przenikanie.wordpress.com